Życie

Ten jeden nawyk sprawia, że ludzie przestają Cię szanować – nawet jeśli jesteś miły

Możesz być uprzejma, pomocna i serdeczna, ale jeśli robisz tę jedną rzecz – ludzie zaczną traktować Cię z dystansem. I nie chodzi o to, co mówisz. Chodzi o to, co pozwalasz, by z Tobą robiono. Sprawdź, czy też mu ulegasz!

Szkodliwy nawyk

Szacunek to coś, co buduje się nie tylko przez dobre intencje, ale przede wszystkim przez granice, jakie stawiamy innym. I choć bycie miłym to ogromna wartość, to wiele osób – szczególnie kobiet – myli bycie miłym z byciem dostępnym dla wszystkich, zawsze i bezwarunkowo.

W efekcie tracą autorytet, pewność siebie i… szacunek otoczenia. Co to za nawyk, który niepostrzeżenie podkopuje Twój wizerunek? Przeczytaj uważnie – być może właśnie on sabotuje Twoje relacje.

Zgadzanie się na wszystko – nawet gdy w środku mówisz „nie”

To nawyk, który wydaje się niewinny. Ktoś prosi Cię o przysługę, a Ty się zgadzasz, mimo że nie masz czasu. Ktoś proponuje Ci coś, na co nie masz ochoty, ale nie chcesz nikogo urazić, więc mówisz: „OK, czemu nie.”

Brzmi znajomo?

Z czasem to zachowanie staje się automatyczne. Twoje „tak” przestaje mieć znaczenie, bo nigdy nie mówisz „nie”. A otoczenie – choć być może docenia Twoją pomocność – nie traktuje Cię poważnie. Dlaczego?

Bo kto nie ma granic, ten nie ma szacunku.

Bycie „miłą” za wszelką cenę to droga donikąd

W psychologii mówi się o tzw. people pleasingu – czyli zjawisku polegającym na stawianiu cudzych potrzeb wyżej niż własnych. Osoby z takim nawykiem często boją się odrzucenia, konfliktu lub utraty sympatii, dlatego wolą się dostosować, niż wyrazić sprzeciw.

Efekt?

  • Ludzie traktują Cię jak wygodną opcję.

  • Nie liczą się z Twoim zdaniem.

  • Przestajesz być partnerem, a stajesz się tłem.

Stawianie granic nie musi oznaczać bycia niemiłą, chłodną czy egoistyczną. Wręcz przeciwnie – osoby, które potrafią jasno komunikować swoje „tak” i „nie”, budzą większe zaufanie i respekt.

Powiedz: – „Dziękuję, ale nie dam rady.”
– „Nie czuję się z tym komfortowo.”
– „Nie, dziękuję – to nie dla mnie.”

Prosto. Z szacunkiem. Ale stanowczo.

Jak zmienić ten nawyk, jeśli masz go od lat?

  1. Zacznij od małych rzeczy. Powiedz „nie” tam, gdzie naprawdę tego chcesz.

  2. Zwróć uwagę na swoje ciało. Jeśli czujesz napięcie, dyskomfort – to często znak, że właśnie przekraczasz własne granice.

  3. Nie tłumacz się za wszystko. Krótkie „nie” bez miliona wyjaśnień też jest w porządku.

  4. Pamiętaj, że Twoje „nie” robi miejsce na Twoje prawdziwe „tak”.

Bycie miłym to wartość. Ale bycie miłym kosztem siebie to nawyk, który powoli niszczy Twój wizerunek.

Szacunek zaczyna się tam, gdzie kończy się potrzeba ciągłego zadowalania innych. Jeśli chcesz, by ludzie traktowali Cię poważnie – zacznij od traktowania poważnie samej siebie.