Na pierwszy rzut oka wyglądają niegroźnie – czasem wręcz jak zwykłe muchy czy chrząszcze. Ale niektóre z tych stworzeń mogą poważnie zaszkodzić zdrowiu, a nawet życiu. Sprawdź, na które owady warto szczególnie uważać.
Niebezpieczne owady
Lato i wiosna to czas, gdy przyroda budzi się do życia – a wraz z nią cały świat owadów. Choć większość z nich jest nieszkodliwa (albo wręcz pożyteczna), niektóre gatunki mogą przenosić groźne bakterie, wywoływać reakcje alergiczne lub powodować poważne uszkodzenia skóry.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia, bo te owady nie wyglądają groźnie. Nie mają jaskrawych kolorów ani ostrzegawczych znaków. A mimo to ich ukąszenie lub kontakt z nimi może skończyć się wizytą na pogotowiu.
Ptasie kleszcze – zagrożenie nie tylko dla ptaków
Małe, niemal niewidoczne gołym okiem, mogą pojawić się w domach, na balkonach i strychach, gdzie ptaki zakładają gniazda. Choć nazwa sugeruje, że atakują tylko ptactwo, w rzeczywistości ptasie kleszcze mogą żerować także na ludziach – szczególnie jeśli zabraknie ich naturalnych żywicieli.
Ich ukąszenia są bolesne, wywołują silny świąd, a niekiedy nawet reakcje alergiczne. Co więcej – mogą przenosić chorobotwórcze drobnoustroje, a pozbycie się ich z domu jest wyjątkowo trudne. Jeśli zauważysz małe, szybko poruszające się punkty w pobliżu gniazd ptaków – lepiej ich nie dotykaj i wezwij specjalistę.
Strzyżaki – czyli latające „kleszcze” z lasu
Wyglądają jak połączenie muchy i kleszcza. Często atakują ludzi w lasach, przelatując niemal bezszelestnie i szukając odsłoniętej skóry. Ich celem są zazwyczaj jelenie i sarny, ale coraz częściej atakują także ludzi.
Strzyżaki nie przenoszą boreliozy, ale ich ukąszenie może wywołać silną reakcję zapalną, opuchliznę i uciążliwy świąd utrzymujący się przez wiele dni. Co gorsza – wbijają się w skórę niemal natychmiast po lądowaniu, a ich odwłok trudno usunąć.
Szerszenie w Polsce – duże, groźne i lepiej trzymać się od nich z daleka
Choć szerszeń azjatycki (Vespa velutina) jeszcze oficjalnie nie zadomowił się w Polsce, mamy tu swojego dobrze znanego „giganta” — szerszenia europejskiego (Vespa crabro). To największy gatunek osowatych występujący w naszym kraju. Dorosły osobnik może mieć nawet 3,5 cm długości i charakterystyczne żółto-brązowe ubarwienie.
Szerszenie europejskie, w przeciwieństwie do swoich azjatyckich kuzynów, nie są tak agresywne wobec ludzi. Zazwyczaj atakują tylko wtedy, gdy poczują się zagrożone — zwłaszcza jeśli ktoś zbliży się do ich gniazda lub zacznie je niepokoić.
Warto o tym pamiętać, bo chociaż pojedyncze użądlenie zdrowej osoby nie jest zazwyczaj groźne, to kontakt z rozdrażnionym rojem szerszeni może skończyć się bardzo niebezpiecznie. Ich jad zawiera substancje wywołujące silny ból, obrzęk, a u osób uczulonych – nawet reakcję anafilaktyczną.
Co robić, gdy zauważysz szerszenia?
-
Nie zbliżaj się do gniazda – nawet z ciekawości.
-
Nie próbuj go zabić ani odganiać gwałtownymi ruchami.
-
Jeśli szerszeń usiądzie na ciele – zachowaj spokój, poczekaj aż sam odleci.
-
Gniazdo w pobliżu domu? Wezwij specjalistów — nie próbuj usuwać go samodzielnie.
Szerszenie europejskie to ważni strażnicy natury — zjadają inne owady, w tym komary, muchy czy gzy. Jednak ich bliskość do człowieka to zawsze powód do ostrożności. W kontakcie z tymi owadami najważniejsza jest zasada: nie prowokować i trzymać bezpieczny dystans.
Nie każdy owad jest groźny – ale warto wiedzieć, kiedy uważać
Nie chodzi o to, by bać się każdego skrzydlatego stworzenia. Ale znajomość tych kilku gatunków może uchronić Cię przed poważnymi skutkami kontaktu z nimi – od nieprzyjemnych objawów skórnych po groźniejsze reakcje organizmu. Jeśli zauważysz nieznanego owada na skórze, nie zrzucaj go nerwowo i nie drap miejsca ukąszenia. Obserwuj reakcję organizmu i – jeśli pojawi się obrzęk, gorączka lub duszność – nie zwlekaj z wizytą u lekarza.
W świecie przyrody wygląd może mylić – nie każdy groźny owad wygląda jak z horroru. Niektóre z nich są niemal niewidoczne, inne wydają się niegroźne, dopóki nie poczujesz skutków ich obecności na własnej skórze. Wiedza o tym, jakie owady omijać z daleka, może oszczędzić Ci nie tylko stresu, ale i wizyty w szpitalu. A jeśli coś wzbudza Twój niepokój – lepiej zachować ostrożność niż ryzykować.